Droga nieznana
W świetle poranka, choć mrożny jest dzień
Z uśmiechem podążam do marzeń mych bram
I słońce jest nisko i długi jest cień
Oświetla mą drogę nie będę w niej sam
Dziś zmierzam do celu, lecz nie wiem gdzie jest
Z uporem wciąż na przód nie straszny nam cień
Podążam bez strachu, wystarczy mi gest
A zimny poranek zamieni się w dzień
Ta droga nieznana nie dłuży mi się
Idziemy nią razem a wicher to test
Ja stanę u boku by ogrzać znów cię
Osłonię od wiatru nie straszny mi jest
Dotrzemy do celu, gdy skończy się dzień
I staniesz u progu odpocząć już czas
By spocząć na chwilkę i objąć też mnie
I nie rozdzieli już nigdy nikt nas
jobi
|