Mamo..

Mamo..
wspominam talerz rosołu Twego
ze smakiem na podniebieniu
oczkami na tafli talerzyka mieniący
Twoją miłością, czułością
w języka sklepieniu
pachnący, sytością
smakujący

Mamo..
wspominam sweter płodzony drucikami
z zaangażowaniem do późnych minutek;
ściegiem, szlaczkiem zadbanym
wspominam, jak w dłoniach Twych
ułamał się drutek;
noszę dalej i dalej
Twój cudny sweterek
wełniany..

Mamo..
sercem koiłaś w ciszy
podejrzenie, poszlakę
-wyczułaś, dojrzałaś
jak rysę na kliszy
wrogą mi oznakę;
wspominam Twe chwile pewności
usłane darem czułości

tak Mamo..
dziękuję
z miłości


stratocaster

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-02-25 14:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < stratocaster > < wiersze >
stratocaster | 2019-04-25 23:07 |
dziękuję...
Viasyl | 2019-04-24 18:36 |
Piękna jest Twoja miłość do matki... a to najważniejsza relacja w naszym życiu...
kazap57 | 2013-02-26 19:43 |
bardzo wzruszył mnie twój wiersz....
Xii | 2013-02-25 15:33 |
Przepiekny...
jaskolka | 2013-02-25 14:25 |
bardzo lubię rosół z oczkami...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się