P o d r ó ż




dogonić wiatr
i wskoczyć na jego bezbarwne skrzydła
aby poniósł hen po bezdrożach

ponad lasy wysokie
ośnieżone szczyty gór
błękit jezior
rwące strumyki
na zielone łąki

do miejsc
w których odpocznę strudzony
nabiorę sił i ruszę w dalszą drogę
aby odwiedzić nieznane zakątki
ciesząc oczy cudami natury

poczuć we włosach jego moc
porywającą wysoko z lekkością
w chmury
otrzeć się o marzenia
doznać lekkości i delikatności
jak dotyk czułych dłoni
i popłynąć z jego podmuchem
jak po słonych wodach mórz
czując w żaglach siłę
usłyszeć jego głos
przeszywający ciało na wskroś
jak strzała amorka
docierająca do wnętrza


a kiedy oczy w oddali
ujrzą przeznaczenia czas
w uszach zabrzmi cisza
zeskoczę z wiatru skrzydeł
na upragnioną ziemię

przemówią zamknięte usta
podam płomień swojej lampki
w wyciągniętych dłoniach
zapłoną rozmarzone oczy
i wypowiem słowa
płynące z głębi duszy








28.10 - 29.10.2003.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-02-26 15:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2013-02-28 17:45 |
dziękuję
danio | 2013-02-28 07:28 |
przepiękny!!
kazap57 | 2013-02-27 15:59 |
Bardzo dziękuję Bezimienna
bezimienna | 2013-02-27 11:40 |
Piękny wiersz.
kazap57 | 2013-02-26 20:38 |
pięknie dziękuję
Conte | 2013-02-26 20:29 |
Twoje słowa wiatrem są co skrzydłami aniołów trzepocą ...piękny wręcz
kazap57 | 2013-02-26 18:26 |
dziękuję za ciepłe słowa
ewita | 2013-02-26 16:25 |
tak malujesz bajeczną podróż swoim wierszem...pełną tęsknoty za bezkresem i spełnieniem przeznaczenia....rozmarzyłam się..dziękuję
Irmmelin | 2013-02-26 16:15 |
Bardzo pomógł mi się wyciszyć, potrzebowałam tego rodzaju ukojenia splątanych myśli
kazap57 | 2013-02-26 15:49 |
Bardzo dziękuje Ewo
Wierzbina | 2013-02-26 15:33 |
Piękny wiersz bardzo malowniczy:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się