Życie

Chcę wiedzieć co oznacza słowo życie,
Myśli, trwoga, bezwład dla mnie niepojęte,
Życie, oblicze strachu, niewiedzy, niepewności,
Oblicze zła, trudu, ludzkiej naiwności,
Wierzę głęboko, że przyjdzie lepszy czas,
Że wszystko się poukłada, tak od zaraz,
Tak naprawdę.. na chwilę, na chwilę...
Serce me czeka od dawna przy pile...
Przy pile powiadam, to trudna sztuka,
Zabić mnie, nie zobaczyć jak oko mruga,
Nie znam się za dobrze na czarach,
Grzech niosąc na swoich barkach,
Niosę go, czarować też nie potrafię,
Kłamstwo, za kłamstwem wymówię,
Zachowam prawdę, ukryje ją w środku,
Ukryje ją w pełnych myślach natłoku,
Pozostawić stare życie, wyrwać się,
Iść przed siebie, spalić wspomnień kasetę,

Idę przed siebie, wiatr niesie mnie dalej,
Zatrzymam się na herbatę w osadzie małej,
Przemierzam doliny, przemierzam świat,
Szukam w nim szczęścia, ja - obieżyświat,
Odpędzam ludzki strach, zamiast grzechu
Niosę dobro. Mój drogi towarzyszu
Zbliż się, chciałbym byś coś zrozumiał,
Życie nasze pełne jest sezonów jak serial,
Podnieś głowę wysoko, podnieś ją i żyj,
Dziś zaczniemy od nowa, więc otrzyj łzy,
Wiosna, wszystko budzi się, zaczęty sezon,
To nasz nowy epizod, kwiatów pełny wazon,
Nie będzie łatwiej, nie będzie prościej, lecz
Życie nam to wynagrodzi, nie cofajmy się wstecz.

SylverWolf