rozmowa

kolejny dzień oczy zmrużył
mrokiem swym
w duszy niepewność zasiał
cichym szeptem
rozmowę z tobą zaczynam
niczym spowiedź
dnia powszedniego

jak co wieczór monolog prowadzę
wierząc że słów mych słuchasz
i choć cisza mi odpowiada
w niej słyszę odpowiedzi
wiatrem niesione

miłość nie gaśnie
prawdziwością swą podgrzewana
zabija
i żyć każe zarazem
więc jutro wrócę gdy mrok zapadnie
do naszej rozmowy
jak co wieczór
od dnia gdy słońce zgasło
na zawsze


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-03-08 23:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > wiersze >
kazap57 | 2013-03-09 20:44 |
ciekawy
bryan91 | 2013-03-08 23:39 |
piekny wiersz
ewita | 2013-03-08 23:25 |
pieknie pielęgnujesz uczucia i pamięć o nich...ostatnia zwrotka przepiękna...
Irmmelin | 2013-03-08 23:24 |
I to jest kwintesencja miłości...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się