Lęk
Boję się
Tego momentu kiedy ona
Wygra ze mną
Wcale nie cichą
Dominującą
Kiedy powiesz ''odchodzę''
Do pustej przestrzeni
Wypalanej przez lata
W skrawku nadziei
Zmierzając ku ciszy
Zostawisz cieszę za sobą
Niezdolną do życia
Już niekochaną
Angelorum
|