AUTOKRYTYKA

Jestem matematyczką
naszpikowaną emocjami
co wygładzają ostrości trójkątów
i tworzą duszy aksamit.
Wyobraźnia z fantazją
dążą do nieskończoności
po drodze rozplątując
życia zawiłości.
Droga ta nigdy końca nie znajduje
po równoległych światach
wiecznie wędruje,
zbierając mimochodem
doświadczeń życiowych plony,
z których potem
ja wyplatam androny
i zapisuję je na stronie portalu,
proszę
nie miejcie o to do mnie żalu.


ewita

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2013-03-11 11:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ewita > wiersze >
kazap57 | 2013-03-12 20:10 |
sztuka jest pisać i oceniać samego siebie
Ewa_Krzywa | 2013-03-11 17:31 |
świetny wiersz...i te trójkąty układające się w czteroboki...w nieskończoność z ciągle niedookreślonymi przestrzeniami...
Conte | 2013-03-11 13:01 |
W życiu matematycznym nie ma zagadek choć są niewiadome i nieskończoność:) pięknie jak zwykle
soella | 2013-03-11 13:01 |
świetny pomysł!jestem pod wrażeniem."emocje wygładzające ostrości trójkątów" wow.zdolna bestia:)
jaskolka | 2013-03-11 12:24 |
pięknie to ujęłaś,pozdrawiam
Junkie | 2013-03-11 12:07 |
Podoba mi się.. Wygodnie sie czyta, a żal? Nie ma o nim mowy! :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się