Szaleństwo

Obłęd
wielka niezależność
cisza
a nagle krzyk
morze - kiedyś ucichnie?
szaleństwo, wielka burza
bałam się tego
tej prawdy i krzyku

rozpacz - już na zawsze przy mnie
i we mnie
i znowu obłęd,
już nigdy się nie skończy

Wszystko bym dała aby to przerwać
skończ to!
wróć! wołam
lecz on nie odpowiada
tylko bezdusznie się patrzy i szyderczo się śmieje


welcome_to_reality

Średnia ocena: 6
Kategoria: Inne Data dodania 2013-03-11 13:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < welcome_to_reality > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się