Unicestwienie

Gdy wyzbyłem się wszelkiego chcenia
Nagle zabrakło każdego cierpienia
Co zwiecie mieniem a nawet miłością
W mych oczach było zwykłą uległością

Wtem zgasło nawet życia chcenie
Przecież ja tęsknię za unicestwieniem
To jest chyba co zrobię ostatnie
Czy ja na szczycie, czy duchowo na dnie?

Bo ja w ciele żywą świadomością
Czy me źródło w Bogu, czy zwą je nicością?


platek_sniegu

Średnia ocena: - Kategoria: Śmierć Data dodania 2013-03-12 09:36
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < platek_sniegu > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się