zraniony mężczyzna

W Twoich oczach nienawiść zamieszkała
Zamiast błękitu szkarłat jak Czerwone Morze
Chodź bym z Tobą nigdy więcej nie rozmawiała
I tak powiesz że Cię prześladuję
Nadal żyję obok, prawie niewidzialna
Nigdy do ludzi nie byłam nachalna
Ty ubzdurałeś sobie zupełnie co innego
Zabijając na ziemi moje nowe niebo


Przez zranioną dumę stałam się Twym wrogiem
Już nie oddycham i nic w życiu nie robię
A Ty nadal nie cierpisz mojej osoby
Prawie jak wodę rozpalony ogień
Ja po prostu mój drogi nigdy cię nie chciałam
Podczas naszych rozmów nigdy nie kłamałam
A złamane serce bardzo długo krwawi
Wyżywanie się na mnie od bólu Cię nie zbawi


jessika

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-03-15 19:29
Komentarz autora: złamałam serce jednemu takiemu, lepsze to niż mówienie mu że go kocham a to było by kłamstwo
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jessika > wiersze >
Conte | 2013-03-21 21:06 |
nie warto...zgadza się:)
kazap57 | 2013-03-16 20:38 |
Jestes wielka - On nie jest wart Ciebie
Pettrus | 2013-03-15 20:52 |
Nie wart takich wierszy zapewne.
Cairena | 2013-03-15 20:32 |
Najpierw kochal, a teraz nienawidzi...tak przewaznie jest. Lekko napisany.
lukierrr | 2013-03-15 20:25 |
trzeba czasu, w końcu zrozumie :)
ewita | 2013-03-15 19:37 |
jeśli nie mówiłaś , że kochasz , to nie złamałaś mu serca...więc nie rób sobie wyrzutów...zapomnij...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się