dlaczego?

Koleżanko, Kolego...
Patrzycie oczami duszy,
Lubicie się nieraz wzruszyć,
Czujecie zmysłami wasz czas,
Jesteście w chwili nie raz
Bez pieniędzy jam nie wart tego,
Abyście spojrzeli, poczuli mnie.
Koleżanko, Kolego...
dlaczego?

Smakujecie smaki wyśnione z baśni,
Lubicie się nimi nieraz delektować,
Słuchacie głosy pośród tła waśni,
w muzyce ciszy lubicie się schować,
Dotykacie opuszkami serca mnie,
Lubicie się śmiać- patrzę, obserwuję,
Czujecie powracającą snów siłę,
A ja na boku, w rozkroku czekam,
Niszczę się, zniszczę się?
Koleżanko, Kolego..
Jesteście w chwili nie raz.
Byliście, będziecie, ja nie mam tego
dlaczego tak jest?
dlaczego?