Gaia | 2013-03-17 14:26 | |
To niżej to moje, choć chwalić się nie ma czym,wywaliło mnie... i przy okazji jeszcze pozdrowię :) |
|
kazap57 | 2013-03-16 22:01 | |
zaskakujesz , zatrzymujesz, zadziwiasz. |
|
Magdis | 2013-03-16 21:06 | |
A ja bardzo nie lubię, jak ktoś pisze i wywleka to co i mnie przy okazji wyjada...:) |
|
Irmmelin | 2013-03-16 20:37 | |
Kreciu, dziękuję Ci, nie poprzestanę na tym znając moje zamiłowanie do serii:) vanitas, tobie też dziękuję, lubię, gdy moje wiersze do kogoś docierają. A tak na marginesie ja to ONA |
|
vanitas | 2013-03-16 20:31 | |
a ja mam inne wrażenie. Czytam Twoj wiersz i wcale nie widzę żeby opowiadał o ohydnej poczwarze. Powiem więcej, ja tu widzę lekkośc, światło, śpiew. Może końcówka nadaje odrobinę drapieżnego klimatu, ale postac, którą opisałes bardziej mi się kojarzy z syreną, która zwabia i topi marynarzy |
|
krecia | 2013-03-16 19:59 | |
właśnie tak to sobie wyobrażałam...ohydna poczwara!:)super, poproszę o więcej!!! |
|
Brak komentarzy
|