bez happy endu

zagraj
kilka nut

zagraj
nim zgasną
reflektory na scenie
naszych dni

nie będzie braw
widownia dzisiaj pusta
w teatrze cieni
dramatu i komedii

zagraj
póki palą się światła
nim kurtyna nie opadła

jesteś ty
i ja
zagubieni wśród scenografii
obcej sztuki
nie dla nas napisanej

zagraj
tych kilka nut ckliwych
bez łez
które dawno już obeschły

popatrz
przygasają światła

dlaczego milczy fortepian
gdzie jesteś ?

tak bardzo bym chciał
usłyszeć jeszcze raz
jak grasz

melodię naszych
dusz


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-03-18 23:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > wiersze >
kazap57 | 2013-03-19 21:06 |
szkoda ze nik t nie zajrzał do twojego wiersza....ciekawy
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się