życie jest ciągłym odradzaniem
nauczyłam się pokory
poznałam życia potwory
zrozumiałam życia sedno
wiem że ty i ja to jedno
ile wody spłynąć musi
ile potknięć i upadków
ile iluzji i mrzonek
aby pozbyć starych spadków
człowiek drugi jest zagadką
największą sobie samemu
oglądaj zawsze na siebie
drugiemu pomórz w potrzebie
wiem nie zawsze to pasuje
do rzeczywistości naszej
rzecz jest w tym aby odróżnić
by pomocą nie poróżnić
a poza tym życie nie jest
żadnym kodeksem gotowym
to jest ciągłe odkrywanie
siebie w odradzaniu nowym
jaskolka
|