Lalka

Gdzieś w kącie stała, w kurzu i pyle,
brązowe włosy i jasna sukienka.
W piwnicy starej, na starym tyle,
siedziała cała z wosku panienka.

Szkaradne oczy, witały blaskiem,
choć do piwnicy mało kto wchodził.
Razu pewnego ktoś wszedł z trzaskiem,
i dobrodziejstwo lalki złagodził.

Oczy laleczki, - bum, - chyc, już nie ma,
lalka nie widzi, lalka bez oczu !
Lalka guziki swoje zgubiła,
bo człowiek bez serca, na jej teren wkroczył.

Panienka z wosku, cała zmartwiona,
leżała w worku, dumając w gniewie.
Ona przez ludzi była zbawiona,
a teraz trafiła w ręce złego ciebie.

Tak się właśnie zakończyła,
historia pewnej samotnej lalki.
Nie wiem czy historia ta mi się śniła,
ale powiedziałam wam jej ostatki.


mroczna

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2013-03-21 17:12
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < mroczna > < wiersze >
black_kaia | 2013-03-21 19:02 |
mądre słowa, mroczna:)
mroczna | 2013-03-21 17:22 |
no tak, bo tylko kiedyś zepsute zabawki się naprawiało. dziś wyrzuca się je do kosza.
zrozpaczona | 2013-03-21 17:15 |
Trochę straszny wiersz..., ale tak jest z ludźmi potrafią zniszczyć nawet to-co jest takie piękne...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się