[W]ALKOWIE (limeryk)

(myśli frywolne)


Sprytny facet, spec od ciąż,
rżnie nad ranem żonę wciąż.
Wtedy zaspana
i rozebrana
nie wie co wyprawia mąż.

***

A mąż Wali w Chałupach
gdy jej nie ma rżnie głupa.
Raz wróciła niespodzianie
myśląc, że go nie zastanie
i...wylała się zupa!






Ewa Krzywka


Ewa_Krzywa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-03-22 09:11
Komentarz autora: Copyright by Ewa Krzywka - prawa autorskie i materialne zastrzeżone
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ewa_Krzywa > < wiersze >
Michal76 | 2013-03-25 11:03 |
fiuuuuu ;-D
kazap57 | 2013-03-23 19:37 |
limerycznie i frywolnie....fiu....fiu...
roman | 2013-03-22 17:19 |
:), udane limeryki
Pettrus | 2013-03-22 11:00 |
Super....świetny limeryk jak fraszka frywolny... uśmiałem się....(..mocny..)
bezimienna | 2013-03-22 10:16 |
Bawią mnie Twoje limeryki i sporo w nich prawdy życiowej. Pozdrawiam:)
Conte | 2013-03-22 09:53 |
:))) To się zupa wylała:))teraz na pewno ją zlizuje:))
krecia | 2013-03-22 09:20 |
tak to jest z tym rżnięciem...jedni rżną, a drudzy są rżnięci:)Ewo, uwielbiam Twoje pikantne wariacje!!!
danio | 2013-03-22 09:18 |
świetny limeryk rozbawiłaś mnie do łez:):)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się