Bramy piekieł

Dążymy do piekieł i do Lucyfera bram,
na wieki zostaniemy tam.
W piekle żyć będziemy,
do nieba nie pójdziemy,
póki skrucha nie weźmie górę.
Dopiero wtedy Aniołowie podarują nam nieziemską pulę.
Nagroda w niebie czeka,
a człowiek w piekle zwleka.
Tylko nie wiadomo z czym,
zrezygnował z nieba i on jest tym złym.
Nie niebiosa, nie nieziemskie siły, nie Bóg
lecz największy człowieka wróg
Bóg cię wywołuje jednym gestem
On jest i ja w nim jestem
całym sercem całą duszą
Aniołowie przyszykować miejsce w niebie muszą


nicole_s

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2013-03-22 17:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nicole_s > < wiersze >
zrozpaczona | 2013-03-23 22:06 |
Piękny.
mroczna | 2013-03-22 17:50 |
piękny...
nicole_s | 2013-03-22 17:50 |
dziękuje :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się