sex wieczorową porą

Na niebie księżyc z pod chmur wygląda
Pokój ciemności światło księżyca ściąga
na białej pościeli ciało nagie spoczywa
w półmroku pokoju miłość się rozpoczyna
aksamitem ciała przyciąga do siebie
już nie długo będę jak w niebie
dotykam piersi i sutków obrzmienie
ustami przyciągam całe ich mienie
rękami delikatny masaż używam
w tej chwili miłość i sex wyzywam
ust zbliżenie i rozkosz całowania
piękna uczyć miłości poznawania
rozchylam jej uda i o zbliżenie proszę
jestem już gotowy i niebawem
u jej bram rozkoszy dzisiaj zagoszczę
delikatnym ruchem wkładam swą pałeczkę
między ściankami miłości a łechtaczki wilgoci
ruchy wolne i spokojne sex tan wzbogaci
znów całowanie i piersi kąsanie
sutków delikatne ssanie
wiją się ciała w białej pościeli
już nie ma oporów już nic nas nie dzieli
ruchy się wzmagają sex powoli się dopełnia
szczytowanie i okres spełnienia
potem odpoczynek i chwilka wzruszenia
jeszcze tylko lekkie pieszczoty i całowanie
zostanę jeszcze gdy tylko księżyc zgaśnie
wtuleni zasypiamy upojeni miłością i seksem
noc już mija i słońce wschodzi tak zostajemy nadzy i błodzy


Janekn

Średnia ocena: - Kategoria: Erotyk Data dodania 2013-03-23 20:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Janekn > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się