Ja - lód, Ty - ogień
Noc. Ciemno tylko widnieją świecę.
Nagle czuje zapach.. Zapach męskości.
Czuję twój zapach - idziesz.
Czuję twój dotyk - dotykasz mej dłoni.
Znam ten smak - to smak twoich ust.
Chcę więcej, czulej, namiętniej!
Proszę dziś bądź tylko mój
ja dziś twoja jestem.
Biorąc mnie na łoże rozkoszy..
Ty niczym ogień, mnie - lód roztapiasz.
Nasze ciała dotykają się coraz bliżej..
Coraz głębiej.
Nie, nie... NIE przestawaj..
Roztopiłam się.
ammour
|