Michal76 | 2013-03-28 14:29 | |
Moim zdaniem to kwestia wiary, obrazu boga, jaki przekazuje religia, która jest zmuszona do znalezienia chwytu, skonstruować theodizee, aby uzasadnić cierpienie wierzącego jakimś wyższym boskim planem. Większość jest gotowa zapłacić każdą cenę za "życie wieczne". |
|
Xii | 2013-03-28 14:12 | |
Osobiście nie mam pojęcia jak można to pogodzić, ale wielu ludziom się udaje. Tylko za jaką cenę? |
|
Michal76 | 2013-03-28 14:09 | |
Ja nie odebrałem tego wiersza jako zarzut wprost, lecz jestem trochę innego zdania, jeżeli chodzi o pogodzenie egzystencji kochającego, miłosiernego boga z naszą rzeczywistością. |
|
Xii | 2013-03-28 13:53 | |
Zgadzam się,że większość wizji boga ma się nijak do otaczającej nas rzeczywistości. W tym wierszu chciałam podjąć jednak tendencję ludzi do "zwalania" wszystkiego na niezbadane wyroki boskie i jego dziwne zachcianki, zamiast przyznania się do popełnienia rażących błędów lub zaakceptowania, że wypadki się zdarzają i że wielu ludzi ginie, a szukanie jakiś tajemnych boskich planów ma zwyczajnie zagłuszyć ból i bezsens śmierci i cierpienia. |
|
Michal76 | 2013-03-28 13:41 | |
Chyba zbyt pochopnie napisałem. Jeżeliby istniał byłby największym winowajcą, grzeszącym obojętnością na nasz los, to fakt. |
|
Michal76 | 2013-03-28 13:35 | |
Intrygujący wiersz. Pewnie łatwiej się zabija z "dla boga". |
|
Brak komentarzy
|