Haggada... bardziej obszerna...

http:www.youtube.comwatch?v=DDJxZW23_rQ


Piękne ale jakże smut­ne duże
sze­roko ot­warte oczy tak głod­ne życia
i... dłonie wychudzo­ne
resztka­mi sił ucze­pione nadziei o...
wyz­wo­leniu.
Z kimże te­raz usiądziesz do stołu
by ob­chodzić święto pas­chy?
Ko­mu przeczy­tasz Hag­gadę i...po co
sko­ro pow­sta­nie no­wa bar­dziej dras­tyczna..
Ty wie­działeś... już w mo­men­cie
gdy jęzo­ry og­nia i dym spo­wiły
Two­je get­to a nieludzki krzyk
roz­dzierał niebo z nadzieją że choć
cząstka je­go prze­dos­ta­nie się
skargą do Jah­we...
Czy... widziałeś kiedy ty­le gwiazd
na poczer­wieniałym krwią bru­ku miast...
na gra­nato­wym tle nieba?
I... wszys­tkie żółciut­kie jak żon­ki­le
składa­ne pod pom­ni­kiem rodzin
Two­jego na­rodu...
Ta wol­ność jeszcze nie na­deszła
Pa­nie Mar­ku Edel­ma­nie ale nastąpi
w dniu kiedy wszys­cy z Two­jego po­kole­nia
odejdą zba­wieni od myśli i ob­ra­zu
tam­tych lat a... żon­ki­le?
Będziemy je pod­le­wać łza­mi naszych oczu
póki pa­mięć w nas...


pa­mięci Mar­ka Edel­ma­na...


agniecha1383

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-01 09:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < agniecha1383 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się