Kącik Duszy
Usiądę cichutko w kąciku mej duszy,
Tam na pewno, nie dopadną mnie złe pokusy.
Pomyśle nad sensem mojego życia,
Nad istotą ludzkiego bycia.
Zajrzę w głąb mej duszy,
Obronie się od czarta katuszy.
Wyłuskam odrobinę szczęścia,
Nawet w godzinę mego odejścia!
Przyznam się do grzechu,
Przy mym ostatnim oddechu.
Przybędę na złotej chmurce do Boga,
nigdy więcej już nie ogarnie mnie trwoga.
Wraz z duszami nieba,
Będę miała pod dostatkiem Bożego chleba.
***
Łza się w oku kręci, bo pokusa nęci,
a ludzkości wciąż mało chęci
By żyć w miłości,
daleko od złości.
Strappo
|