Pamiętam, Syneczku!

Pamiętam Syneczku,
wierszy Cię uczyłam
recytować o świcie.
Wieczorem zabrali mi Ciebie.
Wina wierszy, czy myśli
zbyt polskich? Chaos zniszczył
mi wszytko, zabrał co ukochane,
pozostały mi tylko wspomnienia.
Chociaż nawet ich już nie mam.

Pamiętam Syneczku,
łzy Tobie wycierałam,
gdy płakałeś nad ranem.
Teraz sama z łez matczynych
szalik Tobie dziergam...
Na niepamięć, za pamięć.

Niepokonany Tyś, Syneczku.
Pamięć zostanie na wieki.
Tego zabrać mi nie mogą.
Pamiętam Syneczku,
uśmiech Twój po powrocie,
tęsknię za nim często.
I za Twym powrotem!


Jasiewicz

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2013-04-01 16:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Jasiewicz > wiersze >
soella | 2013-04-02 16:55 |
piękna tęsknota...wzruszający - pozdrawiam ciepło
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się