XCU XLV - Tendencja
Kiedyś i tak
z ciemnych ziem się wyłoni
głęboko schowana mogiła
By w słońcu bladym
zakwitł monument
szeptem dokonanej masakry
Pewnego dnia
wszystkie na wierzch
wypłyną
roztrzaskane czaszki
I nerwowo ciśnięte
w niepamięć
gnaty
Bo
nawet w lesie
pozbawionym uszu
nadal rozlegnie się huk
padających
drzew
Xii
|