nic a nic
wyryte w zaciszu domowej alkowy
przepisy na przyszłość
zrodzone z chorej głowy
poukładany plan
na dwadziescia lat
same zyski nie ogryzki
tak się bilans ma
tworzy dalej śmielej już
przegląda albumy na których kurz
i kolejne chrzani lata przyszłe
w swojej głowie i alkowie
dzieci robią bunt
żyją po swojemu
wszyscy sprzeciwiają się
tylko jemu złemu
i wariata struga on
że cieszy sie
gdy wyjdzie zle
bo tak naprawde to
on sam też wie żyje sie
inaczej
i nie pomoże żaden plan
nadzieją jednak żyje
że gdy ustali mase spraw
portfel mu utyje
później dojdzie senior rodu
pod koniec życia zrobił więcej błędów
niż dawniej za młodu
maugo
|