Porządek świata

Reguły w twardych ramach czasu
panują wciąż - porządek ustalony z góry .
Chylić czoło musisz waść
by nie wytykali Cię palcami...
Wieki temu - głowę tracił ten ,co okrzyczany
winnym - w tłumie gapiów zgasł napiętnowany...

Inność naznaczona pazurem zła .
Głupota zrodzona w tłumie .
Katem stawał się ten , co zrozumienia
nie potrafił znaleźć w sobie.
Kalendarz odmierzył dziesiątki mil
lecz to nie zmienia się przez lata.

Człowiek w obawie przed lawiną ciosów drży...
Bohaterów braknie wciąż, by przeciwstawić się
torturom tego świata.

Wolność marzeniem dla człowieka wciąż , choć
tylko od Nas zależy przyszłość własna.
Czemu wybory takie trudne w nas - bez zgody
nie potrafimy przejść obok okrucieństwa szalejącego świata.

Przecież osobowość tli się gdzieś!
Wyobrażenia o sobie samych tykają
niepewnie na dnie serca...
Możliwości dławią się ,gdzieś w zakamarkach
tęsknot miotającego się biedaka.

Głód serca niech pewniejszy postawi krok.
Niech wygra siła pragnienia lepszego jutra.
Fantazją nierealnych zdarzeń zatoczmy krąg.
Niemożliwe stanie się faktem .

Słowa właściwe uderzą dziś w ton
bitwy rozegramy krwawiące i wiara powróci,
odmieni ten los - co jednym szlakiem chciał
kreślić życie tysiącom...