Ostatki
To już koniec.
Ostatni dzień szczęścia.
Nie wzniosę się już nad przepaścią.
Upadnę niczym popiół i opadnę na skałach.
Woda spłucze moje resztki, siła wodospadu rozpuści mnie.
Zniknie po mnie ostatni ślad, brudnej wodzie ktoś wróci smak.
P.K. Sługocki
15 IV 2012r
charlie
|