czas w którym...
tyle rzeczy naraz nadaremnie było poszukiwanych
pomijając korytarze wspomnień
w nich skryta nadzieja pogłębia dno z każdą chwilą
coraz więcej barw prehistorii widzę
udając że nie rozumiem zabieram się za malowanie świata
zakrywając ślady nieistotnych spraw
skrupulatnie dobierając słowa
pamiętam czas w którym hałas przeistaczał się w ciszę
kiedy dzień rozmijał się z nocą
tam osiąść
ślubować wierność
miłość
uczciwość
bezpieczna przystań a życie płynie dalej
hakaan
|