bez wyjścia

przychodzę

pomagam ci
bezinteresownie
ty to zmieniasz bo dajesz mi wyraz swego podziekowania
pięniądz

potem oskarzasz że jestem nielojalna
bo popieram czyjes a nie twoje zdanie

potem mnie wyzywasz
ja zaprzeczam mowie ze mam swoje prawo wyboru

ty mowisz ze nikt cie jeszcze tak nie zranił
swoim brakiem lojalnosci

i posądzasz że przychodze bo mam interes
bo widze w tym tylko pieniądze


już na prawdę się gubię

w tym co normalne
nie chce brać pieniędzy to się obrażasz
narzucasz swoje opinie których nie popieram
i zmieniasz swoje oblicze robisz ze mnie złodzieja

nie moge tego znieść i chyba przestanę pomagać

to jedyne wyjście by nie podnosić ci cisnienia
i nie pozostac w oskarżeniu które mi je podnosi


maugo

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-03 14:34
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < maugo > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się