Interludium - MARTWE WRZOSY

w ciasnocie snów
utkałam
kokony co pachną
okurzoną fotografią

i snem co niewinnie trzaska
w strachu powiekami
gdy smak
za bardzo przypomina
uwiędłe wrzosowiska





(i zanim w posmakach fantazji pękną
znajdź
ostatnie wrześniowe
ukojenie)


Irmmelin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-05 16:38
Komentarz autora: Na dziś : CETI ; EPITAFIUM
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irmmelin > < wiersze >
Michal76 | 2013-04-08 16:49 |
Pięć fioletowych światełek za Twoje wrzosy ;-)
kazap57 | 2013-04-06 20:36 |
dla mnie zawsze wrzosy jak piszesz są martwe , nie wiem dlaczego ale tak czuje i kształt i zapach
ewita | 2013-04-05 19:34 |
wrzosy piękne....
Pettrus | 2013-04-05 19:18 |
Twoje wiersze to zupełnie inna bajka ... piękne , tajemnicze , nieodgadnione .
Xii | 2013-04-05 18:38 |
Czuję się jakbym oglądała film eskperymentalny...Twoje wiersze bardzo angażują moje zmysły, lubię to.
Conte | 2013-04-05 17:59 |
Gdzieś po wrzosach Cię nosi ...wiosnę przeganiasz w kąt:)jak zawsze piekny wiersz
Irmmelin | 2013-04-05 17:53 |
Hmmm, czy ja wiem czy po nowemu nowemu.. tak mi się napisało
Magdis | 2013-04-05 16:56 |
Jakoś tak mi po nowemu - Twojemu brzmi...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się