Wskazówki Weny
Poprosiłem kiedyś Wenę
aby dała mi wytyczne,
jak najlepiej jest napisać
piękny utwór poetycki.
Więc odrzekła: ''weź woń kwiatów,
garść słodyczy, szczyptę pieprzu,
dużo marzeń i tęsknoty
i to wszystko umieść w wierszu.
Jeszcze również nie zapomnij
dać do tego myśli złote,
by się wszystkim podobało-
niedowiarkom i dewotom''.
Uzbrojony w te wskazówki
wnet usiadłem do roboty
ale nic nie wychodziło,
ciągle miałem same knoty.
Popatrzyła na to Wena,
rzekła, ze to objaw cudny-
gdyby każdy był poetą-
świat niezmiernie byłby nudny.
roman
|