Ona
witaj, znowu jest zbyt ciemno
abym jasno mógł rozważyć
wszystkie konsekwencje tego
czym raczyłem cię obdarzyć.
witaj, jesteś ze mną?
-Witam.
-Tak, wreszcie, o rety!
nigdy nie spotkałem tak pięknej kobiety.
Wir zazdrości, harmonii, smutku i tęsknoty.
zazdroszczę wam jego braku, stalowe roboty...
nieobecny
|