Ramzes
Przyśniło mi się kiedyś,wiem.
Idę do sklepu w biały dzień.
Nagle na mojej drodze
Stoi pies przestraszony srodze.
Nie wie gdzie iść ma,a ja za to
Dotykam jego noska.
On wita mnie łapą.
Zostałam przyjaciółką psa.
Od dawna w mym domu miejsce ma.
Bawię się z nim piłeczką,
Czasami podaję mu mleczko.
I myślę sobie-
cóż bez niego zrobię,
gdyby czasami przyszło mu na myśl
uciec z domu mego
i w dal siną iść?
Mój pies nazywa się Ramzes,
kiedyś był faraonem.
Kocham go najbardziej na świecie
i wszystkim to jest wiadome.
nataluniasia
|