Wiosenna przestroga

Wiosna się zaczęła, wróciły bociany,
zakwitły konwalie i rzepaków łany,
zakwitły sukienki i złote kaczeńce.
Noce pachną bzami, splatają się ręce.

Strzeżcie się dziewczyny tych upojnych nocy,
bo nad waszą chatą bocian zaklekocze.
Wtedy się przypomni noc ciepła, pachnąca,
gdy bocian przyniesie malutkiego brzdąca.

Potem się tłumaczy niejedna dziewczyna,
że ona nic nie wie- to bociana wina.


roman

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-16 16:44
Komentarz autora: :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
ewita | 2013-04-16 19:06 |
winnego trzeba znaleźć...a bociana łatwo się nie złapie...dowcipnie i mądrze...pozdrawiam wiosennie
roman | 2013-04-16 16:55 |
Michale, jasne, że tak - o żabie, do tego zakochanej pisałem już wczesniej :)
Michal76 | 2013-04-16 16:52 |
Wszystko na tego biednego bociana, a żabę to pewnie też on połknął? :D
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się