Przeznaczenie
los rozdaje karty, my nimi gramy
rzucamy na stół kolejne monety
spacer w parku, błysk w oku
ciepło dłoni, piękno kwiatów
stawka rośnie, dorzucam kolejno
niezwykłą noc w świetle świec
gadanie o niczym, milczenie na temat
koncert ptaków o świcie
krople deszczu gdy susza
powiem głośno by fatum słyszało
klękam kiedy chcę nie kiedy kazało
Wiesława_Barbara
01.03.2006
Senanta
|