XCU XLIX - AD

Pakują w żyłę
szczęście brudnymi igłami
wąchają ulgę
na podziemnych stacjach
wypalają gardła
przezroczystym zapomnieniem
wdychają gryzące
opary wyciszające świat
kreślą krzyk
na wewnętrznej stronie ud

Tak wiele dróg
ku słodyczy samozniszczenia

Osobiście
regularnie katuję się
myśleniem


Zbyt wysoka dawka
zabija


Xii

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-21 00:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Xii > wiersze >
Conte | 2013-04-27 16:19 |
Pięknie ujęte ...ja z myśleniem aż tak nie ryzykuję ,gdzieś wszystko w nic się zamienia :)
Xii | 2013-04-22 21:28 |
Ciekawa interpretacja,Ewito, dziękuję,że się nią podzieliłaś - lubię dostrzegać inne punkty widzenia. Dziękuję Magdis, zastanawiam się dlaczego wcześniej na tą puentę nie wpadłam ;) Dzięki Wierzbino.
Wierzbina | 2013-04-21 15:23 |
Ciekawy:)
Magdis | 2013-04-21 12:55 |
Fantastyczna puenta. ,,Osobiście regularnie katuję się myśleniem" jest genialne. Talencie Ty:)
ewita | 2013-04-21 09:09 |
braku miłości i zainteresowania nie da się zastąpić...tylko myślenie może uratować od nałogu...dobrze, że o tym piszesz...tu też są tacy nieszczęśliwi... niech zobaczą Twoje wołanie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się