Łza
Łza-niby zwykła,lecz prawdziwa zdobycz bólu i smutku,
boleści życiowej wydartej z serca,niczym kartka z zeszytu.
Albowiem miała znaczenie kilkakrotne.
Nie raz uroniona,nie raz stłumiona by rozpacz euforią zatracić
i zamknąć nieodwracalną chęcią jej utraty.
Nienabyte kochanie krążące wśród
osób niskiej wagi,w świecie,gdzie można zdobyć więcej.
A gdy przestaje już w nicości swojej
śnić o Tobie,zabierasz mi wdech powietrza Twoich płuc.
Serce milknie,powoli ustaje.
Jasność Twą przyćmiewam ciemnością,
zatraceniem byś iskrą utraty trafił w moją przeszłość.
Czasem było naszym,w którym różnica między dobrem
i złem stała u jego boku,wiedząc że,osobą odpowiednią jest.
Była kiedyś łza...
Paulaa
|