cierpiąca dziecina

Siedzi na małym krzesełku
I patrzy przez malutkie szkiełko w pokoiku na Pietrze
Płacze w kąciku
Wzdycha w pośpiechu
Żeby zdążyć
Boi się, bardzo się boi
Nie wie czy jutro stanie na nogi
Nie wie czy jutro znów będzie płakać
Może tak, może nie
Któż to wie


izka456

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-30 17:27
Komentarz autora: Do napisania tego wiersza zainspirowało mnie cierpienie i przerażenie w oczach dzieci, które większość swojego życia spędzają w szpitalach i klinikach. Zadajmy sobie pytanie kto z nas kiedys chociaż raz im współczuł.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < izka456 > < wiersze >
Conte | 2013-04-30 22:47 |
Tak serce pęka...dusza płacze a my tak często nie widzimy .
buntownik_19 | 2013-04-30 19:08 |
Hmm fajny temat i klimat ale koncowka marna
Cairena | 2013-04-30 19:05 |
Pokrzywdzonych dzieci jest ogrom, serce pęka.Tych w klinikach, a także przez matki, które porzucają dzieci dla własnej wygody.To temat, ktory boli i szerzy się w szybkim tempie. Znam ten ból...pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się