Samael
Żyję, choć przed sądem stoję.
Sądem życia i dusz samotnych.
Oskarżony za utratę egzystencji
-ludzkiej
Splamiony krwią niewinnych
Uczuć swoich.
Choć upadłem na dno ''wulkanu''
Umarłem, lecz na nowo odrodzony,
Teraz oskarżam i życie zabieram,
Jam jest Anioł upadły
-Samaelem zwany
Adrian_Filip_Chodkiewicz
|