Zabliźniony generał

Po wielu wojnach o pokój (święty) wewnętrzny
generał mózg usiadł w bujanym fotelu
zapalił fajkę pokoju
patrząc na blizny na swym mięsnym słoju
pofałdowanym jak galareta
pyta właściciela kawalerki
gdzie ta żyleta?
szram za wiele
fałdy w normie
co ma zrobić na emeryturze żołnierz?
czynszu nie podniosę
siostrę Biedę na plecach noszę
i to za darmo
dobranoc generale
ja tez palę
więc jutro pogadamy
śpij towarzyszu broni ukochany


Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-05-07 20:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się