Iskra
Od iskry wszystko się zaczęło
to ona nadzieje mi dała
na lepsze życie
rozgrzała moją duszę
do granic czerwoności
nie okazała mi jednak litości
spaliła cały mój świat
ostał się tylko róży kwiat
którego woni już nie poczuje
kolcem siÄ™ nie ukuje
nikomu go nie podaruje
już nic nie czuję
ogień gaśnie
a wraz z nim
resztka mego ja
może za sto lat
ktoÅ› na moim grobie
zostawi róży kwiat
pośród wody szumu
ptaków śpiewu
pochyli siÄ™ nade mnÄ…
i zapali skromny znicz
wszystko zaczęło się
od iskry
która rozświetla teraz
szklany dzban
|