Już nie słucha

Biadoliłeś życie całe po co...
Mamrotałeś słowa zniechęcenia
Przynosiłeś suche, złe nasienie
Po to by rozsiewać utrapienia
I przestano słuchać cię niestety
Już odeszły oczy które cię kochały
Zagryzałeś wargi w samotności
Pięści w złości się kurczyły i malały
Już nie słucha nikt twych opowieści
Już nie zranisz swoim słowem
Biednej duszy
Sam się musisz droczyć ze swym cieniem
Twa fałszywa skrucha już nie wzruszy
Posadziłeś drzewo na tym suchym gruncie
I urosło trzeszcząc konarami
Co zasiałeś mówią to i zbierzesz
dziś zebrałeś owoc swoich darów
Ofiarować innym szczęścia nie umiałeś
Zasoliłeś każdą słodycz na tej ziemi
Gdy odeszła do innego świata
Twoje usta pozostały nieme.

J.B. 12maj 2013


Lorena

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-05-13 10:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lorena > < wiersze >
Lorena | 2013-05-14 13:00 |
:) witaj Magdis .Rymy - są rymy bo lubię płynąć :) Miło było Cię usłyszeć
Magdis | 2013-05-13 17:34 |
Wylogowało mnie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się