Krzywe zwierciadło
Mam tyle krwi na rękach
wciąż żyje w swych udrękach
chwytam szczęście swe
lecz ciągle niedokonane
wykrzyczeć myśli swe
one męczą mnie
oddechem ciężkim żyje
z dnia na dzień boję się że nie przeżyje
kończę wciąż żywot swój
czuje w swoich ruchach niepokój
kredka czarną mażę chwile ulotne
przez łzy wciąż mokre
idę drogą , ta krzywą , porąbaną
lecz swoją , przeze mnie wybraną ..
Maffiu
|