Czasem w mężczyznach szukam ojca...
Czasem w mężczyznach szukam ojca,
w kobietach bezgranicznej miłości.
Jestem jeszcze dzieckiem.
I choć ma mnie kto okryć ciepłym
kocem, zbyt krótkim, pod którym ciemność układa się
w bajeczne istoty.
Tak mi samotnie.
I choć w dzień uśmiech mam bezbolesny a i ręce niczego nie chwytające,
choć bez wahania w ogień wskakuję by raz za razem
płonąć.
Boję się, mamo.
Boję się, tato.
Czasem w ojcu szukam mężczyzny,
w matce bezgranicznej miłości.
Już niestety dorastam.
Dezyderia_Wah
|