wspomnij
dwa stworzenia o podobnym sensie istnienia
dwoje życia tak różne nastroje, wspomnij
bez znaczenia w Moskwie czy w Paryżu
wspomnij słowo, wiara, nadzieja
tysiącem oddzieleni mil, patrz w niebo
nocą, myśli jedna przyćmiewa twarz
bezdzietnej spragnione ręce nieczyste
drżące, łapczywe, grzeszne, wspomnij
jest takie miejsce i czas, Francji stolica
na schodach katedry nie Notre Dame
lecz innej, na wzgórzu niedaleko Pigalle
mgliste wspomnienia lecz słodkie i tam
wspomnij
maro
|