12

czytam
tołstoja
pod parapetem
jednym okiem
zabijam komara
i czytam właściwie ręką
ale czytam dalej
gdy nagle
i głowa i plecak
i blok i szuflada
by ocalić tą
śmierć
zabijam tę chwilę
tam leci
drugi ołówkiem o drugiej
w nocy
klaśnięcie brzmi
jak wystrzał
z tłumikiem gumki
uciekł


taryfiarzgazu

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-05-30 14:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < taryfiarzgazu > < wiersze >
taryfiarzgazu | 2013-11-25 18:39 |
ja już nie piszę - obecnie zabijam ;)
supermassive | 2013-06-02 10:18 |
Bardzo ciekawie piszesz ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się