22

otwieram to okno
w bloku
nachylam się
rysunkowym
i spluwam flegmą kupionym
w abc
tych słów
za kilka złotych
mam nadzieję
na ulicę
papieru że nie trafię w łeb
chociaż to i tak
człowieka
który zejdzie
tylko ślina grafitu
z chodnika marginesu
chyba że tusz
wpadając pod sztuczne
chyba że chuj
koła cenzury


taryfiarzgazu

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2013-05-30 15:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < taryfiarzgazu > < wiersze >
taryfiarzgazu | 2013-11-25 18:41 |
dziękuję za input, może fakt, że za dużo gazu dałem ;)
Irmmelin | 2013-05-30 20:02 |
Uwielbiam taką wersyfikację. Moje koleżanki mają rację z tym wrzucaniem wierszy hurtem. Pozdrawiam i życzę weny!
Xii | 2013-05-30 17:00 |
Powiało świeżością! Bardzo interesujący sposób (jeśli chodzi o słownictwo i podział na wersy) przekazu refleksji. Podoba mi się sposób pokazania życia codziennego, banalnych sytuacji w zdecydowanie ciekawy, nieco 'bursowski' sposób. I zgadzam się z poprzedniczkami - lepiej dawać po kawałeczku,by wzmóc apetyt niż nadmiarem odrzucić.
Magdis | 2013-05-30 16:24 |
Fantastyczny wiersz, niebanalne słownictwo... Bardzo mi się podoba ale większa połowa nie zostanie przeczytana a naprawdę szkoda! Ewita ma rację, jak będziesz tak pisał i wstawiał jeden wiersz dziennie, to będzie super. Pozdrawiam:)
ewita | 2013-05-30 16:16 |
z góry przepraszam,,,ale za dużo naraz piszesz...gdybyś wstawiał po dwa, to chętnie by je czytano...w tak duzej ilości to połowę nie przeczytają...a jest co czytać
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się