Żegnaj
Szelest liści.
Dotyk lata.
Morza zapach.
Twój słony oddech zatracony.
Do tej chwili tylko ciebie kochałam.
Żegnaj lipcowy śnie.
Już nie będę płakać.
Żegnaj ułudo w te szare dni.
Żegnaj tęsknoto.
Szum.
Wzburzone fale.
Tonęłam.
Zasnuta mgłą szukałam tamtych drzwi.
Tam wszystko było dobre.
Czuję chłód.
Jarmark skończył się.
Chcę uciec w przeciwnym kierunku niż ty.
Chcę uciec, bo wstyd mi,
że tak długo trwałam w tym.
samotna
|