gdyby...
nie jedną gałąź ozdobiłby sznur
a dłoń pocięłaby brzytwa
marzenia nic innego jak stek bzdur
i w głowie myśli gonitwa
w aptekach brakłoby neuroleptyków
na dnie jezior nie kamienie a kości
nic nie dałoby się słyszeć pośród krzyków
gdyby nie nadzieja
dla miłości
szybcia
|