Rozstania
Promienie słońca osnuwają nas,
niczym drobniutkie złote nitki pajęczyny
Rozgrzewają ciała pieszczot spragnione
namiętne i ciepłe dłonie wywołują
gorące podniet odczucia, płonę
po namiętnych i żarliwych pocałunkach
Każesz ustom szeptać cichutko
czule miłe słowa, tobie tylko znane
Pozwól mi ukraść życiu te ulotne chwile,
które nie są, na zawsze dla mnie zapisane
Wiem, odejdziesz i pozostawisz po sobie
tę strasznie monotonną, pustą ciszę
i tęsknotę, w łzach perełek na mojej twarzy
Alicja
|